jesienne rozmarzenie.
Jesienią,
drzewa w lesie jakby poważnieją,
przystojnieją.
Jak gwardziści, rząd za rzędem noszą się
skromnie,
rzucając pod nogi kolorowe berety z
kruchych liści.
A jeszcze niedawno były zielone,
lecz zieleń jesienią nie jest na topie.
W kąpieli z błota
zanurzam kalosze
a skrzydlate liście
harmonijnie i delikatnie
wibrują mi w głowie…
wibrują…
wibrują…
autor
ala2
Dodano: 2007-09-27 00:00:56
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Pięknie namalowana jesień , drzewa zmieniają barwę,
poważnieją, lliście opadają - podobnie jak jesień
życia, człowiek poważnieje, zmienia barwę, włosy
wypadają - takie to już prawa natury- wspaniały utwór
o jesieni na plus
Pozdrawiam
Świetny styl... mogę wczuć się w Twój wiersz... ładnie
napisany... :)
Prawdziwy wiersz o jesieni już nic sie nie zazieleni
bo barwy swoje naturze nadała gdy przyszł i do grudnia
bedzie trwała,
to tylko przemijanie nasze, to tylko kolejna
jesień...dobrze dobrane słowa ukryte pod aura tej
pięknej pory roku
Tym razem nastrojowo u Ciebie... Jesień w lesie i w
głowie... Bardzo malowniczo :)
Zręcznie wyeksponowana jesień w lesie. Wiersz uroczy.
Obraz i podsumowanie w myślach... Pisane jak w
sonetach... Tylko reszta formy nie pasuje!
Wspaniałe porównania, ale jednak błagam, popracuj nad
interpunkcją.
barwnie i nastrojowo opisujesz ta jesienna pore roku
Jesień powoduje w człowieku jakieś rozmarzenie i
nostalgię.Slicznie to opisane
Ciekawe i dość oryginalne w obrazowaniu, najpierw
obrazek, później osobisty stan emocjonalny. Podoba
się.
Jesień ale złota bynajmniej u mnie.Ładnie ubrałaś w
słowa.