Jesienne wspomnienia
Miasto otulone złotem jesieni
beztrosko bawi się falami Pacyfiku
Słońce powoli po niebie wędruje
promieniami swoimi ogrzewa Ziemię
Miasto jest najpiękniejsze jesienią
drzewa mają kolor srebra i mosiądzu
ulice pokrywają jesienne liście
rankiem nad miastem rozciąga się
subtelne światło mknie po autostradach
poprzecinanych niebotycznymi mostami
by zniknąć gdzieś na horyzoncie
Jesienią miasto prezentuje sie najlepiej
niczym dojrzała kobieta której uroda
już nie ma świeżości lecz wciąż
zaskakuje
Słońce zmęczone długą wędrówką
ku spoczynkowi zbliża sie powoli
zefirek schodzi z bezchmurnego nieba
ożywia kwiaty ziół i traw wokoło
pszczoły nasycają się nektarami
człowiek pełen miłości do świata
odetchnie wieczorem w swoim
własnym domu przy wina kieliszku
Tesss Perth, 7.07.2011 rok.
Komentarze (30)
Teresko .. piękne obrazy widzisz i to zachwyca..
gratuluje:-)
Piękny wiersz:)
Jesień końcem trąca, jest przekwitająca. Pozdrówko
Miasto mówisz...jesienią najpiękniejsze...
A czy znasz Ty jesień w lesie..kolorami malowaną,czy
zapach rzeki meandrującej pośród dzikich kniei znasz?
Tu jest cud przyrody...tu dopiero barwy jesieni
dostrzeżesz...pozdrawiam.:)
Poetko ty widzisz swoje miasto oczyma które widzą
miasto w Polsce, twoje rodzinne miasto, w nim są złote
liście, w nim zapach ziół i traw, ty slyszysz szmer
pszczół. ty widzisz swój dom.
Wędrujesz po mieście bo tam przyszło tobie na stale
bywać, ale nostalgia obejmuję ciebie we władanie, do
rodzinnego domu uciekasz.
Miło, ze napisałaś to że do miłości świata uciekasz,ze
dobrze się czujesz w swoim własnym domu, to twoja mala
ojczyzna, ja to wiem, nie powiem o tym nikomu.
Niech czerwona ziemia będzie czarną madą, w nich niech
kiełkują ziarenka czerwonego maku.
Pozdrawiam Ciebie wyjatkowo serdecznie
Bolesław
Piękna jest ta jesień w Twoim wierszu.
Bardzo kolorowa i wesoła.
jesień jest piękna
jak czyta się ten wiersz nie trzeba myśleć o miejscach
widzi się je dokładnie umysłem ..pozdrawiam
To Ty jestes tym czlowiekiem pelnym milosci do
swiata.Pieknie!.+++
...widzę to zmęczone jesienne słońce które przypomina
mi że w moim życiu już jesień i nawet kieliszek wina
nie poprawia mojego stanu...
Pięknie opisałaś niezbyt nam odległą porę roku, której
ja osobiście pomimo piękna nie bardzo lubię, prawda
jest taka, że cierpię na brak światła... z serca
pozdrawiam i sercem dziękuję :)
Pięknie, Tesso!
Jesienny wiersz w środku lata mhmmmmm nie ukrywam że
mile zaskoczyłaś mnie taką tematyką i zaraz
przypomniało mi się że u Ciebie w Australii teraz jest
już zima ... jak to dziwnie brzmi ;)...Pozdrawiam
serdecznie:)
Barwnie przedstwiony obraz jesieni.Pozdrawiam.
Witaj..serdecznie dziękuję za miłe komentarze możesz
mnie zobaczyć na youtube na moim dzisiejszym wierszu
jest podany ling pozdrawiam+++