Jesienni licealiści
Park, ławka pod kasztanem,
Ktoś wyciął krótki liścik
- Trzy słowa zakochane.
Szczęśliwi licealiści.
Ona szczebiocząc coś wstała,
Radośnie przez ramię spogląda,
W pąsach, w uśmiechach cała,
Jak diament najczystszy wygląda.
Dogonił ją, też się śmieje,
W morzu jesiennych liści.
Prócz nich nic nie istnieje.
Szczęśliwi licealiści.
autor
Wołkowiecki
Dodano: 2005-10-27 16:45:47
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.