Jesiennie
Szara melancholia przyszła wraz z
jesienią
jeszcze letnią dłonią otworzyła serce
przytuliła smutki czekające w cieniu
ale na nadzieję zostawiła miejsce.
Policzyła straty oceniła zyski
szukała radości z wciąż gasnącą świecą
uparte marzenia powróciły wszystkie
wirując jak liście które z wiatrem lecą.
Jeszcze błyśnie słońce pomiędzy chmurami
przywróci nadzieje rozjaśni spojrzenie
rozgoni złe myśli sączące kroplami
niepokój o bliskich w serce zatrwożone.
Znów powrócą wiosny ze świeżą zielenią
płynąć będą lata i żarzyć uczucia
kiedy przepełnione wiarą i nadzieją
życiowe zakręty lżejsze do przebycia.
Komentarze (24)
Namalowany piękną kreską obraz przychodzącej do nas
jesieni. Choć dziś szaruga wali pięściami w nasze
drzwi. Dziękuję.
Odgoń melancholię, ona jest bezwzględnym rachmistrzem.
A kysz, zła zarazo !
Pozdrawiam serdecznie
ładnie, jesiennie ale optymistycznie, no i porządnie
napisany
Wiersz zgrabny optymizm i nad życiem zaduma z nadzieją
na pory słońcem rozjaśnione Na tak!:)
Bardzo ładny wiersz o jesiennej melancholii,ale jak
jest wiara w lepsze jutro to i zakręty są
łagodniejsze..powodzenia
Witam wiersz na dobrym poziomie pozdrawiam
myślimy już o wiośnie a tu zimy jeszcze nie
było.bardzo fajny wiersz.pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz z nutką wiary i nadziei,podoba mi
się.Pozdrawiam serdecznie.
dzięki za podpowiedzi, poprawiłam...twój jesienny
wiersz jest fajnie napisany, ciepły...miły w
odbiorze...pozdrawiam
Jesiennie i optymistycznie u Ciebie:)
czytając takie wiersze łatwiej przetrwać jesienne
słoty. Rytmicznie i z nadzieją, a tę zieleń ja już
widzę na kiełkującej oziminie.
Dziekuje ..kupilam podpowiedz, bo super...Z wiara i
nadzieja kazda pora roku moze byc znosna a zyciowe
zakrety latwiej uda sie pokonac...milego dnia
Jesień już jest taka.
Wiara i nadzieja są największym skarbem.Z nimi żadna
jesienna melancholia i troska niestraszna.
najważniejsze , że nadzieja ma swoje miejsce
..rozkwitnie wiosną,przegoni jesienne melancholie
..bardzo ładnie napisany wiersz