jesiennie
przyniosła znów z sobą spokój wyciszenie
gładkość pól zoranych zapach kartofliska
miękki dywan z wrzosów i lata
wspomnienie
popatrz dzieci tańczą wokoło ogniska
pamiętam, że lubisz pieczone ziemniaki
nieważne, że ręce sadzą pobrudzone
w górze kłótnie wiodą hałaśliwe ptaki
wiatr włosami targa z dymem niesie w
pole
splata srebrne nici babie lato tworzy
liściom farbę przywiał kolorem się bawią
las ubrania mierzy chcąc przed zimą ożyć
konarami szumi i kłania się trawom
schylam i ja głowę upojona ciszą
spod zmrużonych powiek łza samotna
spływa
żegnaj piękna pani czy drzewa usłyszą
że bez barwnych ubrań zmrozi chłodem
zima
Komentarze (17)
Malujesz swoim wierszem piekny obraz jesieni. Troche
smutne zakonczenie z ta "samotna lza" ale w sumie czuc
jesienia.
Podwójny obraz przemijania. Piękny jak jesień.
Piękny, nastrojowy klimat, trafnie oddany.
Wracają wspomnienia, gdy nad polami unosił się dym z
ogniska.
taka właśnie jest jesień,kolorowa a jednak niosąca
spokój i wyciszenie:)
Żeby jesień była zawsze ta piękna jak ja
opisałaś...ładnie to uczyniłaś.Pozdrawiam.
Rozmalowałaś się słowami... czytałam z przyjemnością
Wspaniały wiersz,taki obrazowy,prawdziwa jesień
malowana słowem taka poezja porusza i przemawia
właściwie dotyka,dobrane rymy,Pani Basiu pozdrawiam i
czekam na dalsze wiersze.
Zasnuty dymem z ogniska wspanialy obraz jesieni.
ilez to juz wierszy czytalam o jesieni ale ten ma tak
specyficzny piekny klimat... gratuluje warsztatu
malowałaś jesień słowa kolorami, piękny obraz wyszedł
- ciii, tak między nami wyszedł super.
bardzo łądnie malowana słowem jesień - brawo
Jak to dobrze moc znowu zajrzec do Twoich wierszy...a
ten typowo jesienny, tematem, klimatem i
nastrojem...sympatyczny
pieknie, plastycznie z ładnymi porównaniami i formą
nienaganną !
Malujesz pięknie słowami.
Bardzo miły , ciepły wiersz.Pozdrawiam+