Jesiennie
Cisza upięła szmery w warkocze,
promień wykąpał się w stawie,
rudości grabów błyszczą uroczo,
muskając zieleń ciekawie.
Brzoza samotność tuli w leszczynach,
głogi nieśmiałe w marzeniach,
karmin się lekko po klonach wspina,
jesień fortepian otwiera.
W głębokiej ciszy tęskna melodia,
żołądź na ziemię upada,
w ciepłych kolorach kobiecość płocha
subtelne strofy układa.
Komentarze (42)
piękny wiersz, słyszę ten fortepianowy koncert...
pozdrawiam
Ładnie i jesiennie - kolorowo. Pozdrawiam
Witam Pani Madziu.A czy to nie będzie wiersz wolny
bądź biały?Ładny wiersz o jesieni.Pozdrawiam.
Bardzo ładnie :)
Jesienne strofy kobiecej subtelności pełne.
Pozdrawiam.:)
Jesiennie i ciepło czyli to co kochamy najbardziej.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za pochylenie się nad wierszem.
Bardo, bardzo ładnie.
Niby to nie mój styl... niby szukam w wierszach czegoś
innego. Ale pamiętałem, że lubiłem do Ciebie
zaglądać... Przypomniałem sobie dlaczego. Bo warto, bo
za każdym razem wychodziłem dziwnie spokojny. Dziś
też. Zamykam za sobą cicho drzwi by nie zbudzić, nie
zburzyć tego obrazu który ułożyłaś ze słów. Dziękuję
za spokój :)
Pozdrawiam
KBK
I ja przepadam za jesienią jej barwami i wyciszającym
się życiem.Ta pora roku jest wyjątkowa jak twoj piękny
wiersz.Pozdrawiam.
Jesiennie, ale ciepło, pięknie, jak lubię:
"w ciepłych kolorach kobiecość płocha
subtelne strofy układa."
Zawsze się wyciszam przy Twoich wierszach.Piękny.
Pozdrawiam serdecznie.
Lubię Twoje metafory - miło po całym dniu poczytać
taką piękną poezję:) Dobranoc Madziu:)
bardzo lubię jesień nastraja i urzeka
tak jak Twój wiersz - pozdrawiam
Ślicznie jesiennie, klimat wręcz uroczy.
Pozdrawiam:)