jesiennie
Starszy:)
zapłakało niebo zaniosło się deszczem
nad pustym zagonem utraconym szczęściem
i nad latem które w zbożach już dojrzało
słońcem co w pościeli będzie balowało
posmutniało niebo ciemność rozcapierza
dzień skrócił marzenia ku jesieni
zmierza
jeszcze babie lato snuje się samotnie
dęby gubią liście i płaczą żałośnie
mgły stroją nad stawem trawy w krople
rosy
wspominają młodość i dziewczęce dąsy
kolejnego lata co jesieni wierzy
zatrzymać nie zdoła nawet moc pacierzy
Zosiak:))
Komentarze (68)
Przepraszam za nick Kryha :) przeoczenie a powinnam
przecież wiedzieć bo znam Panią nie od dziś:))
re: Krycha- zmarzło dlatego w pościeli będzie
'balowało' i nie chodzi mi tu wcale o żaden bal na sto
par:))
Byłby w porządku, tylko to słońce w pościeli i jeszcze
bal. Nie pasuje do klimatu jesiennego.
Ma klimacik:)
Pięknie, jesiennie, melancholijnie...:-)
pieknie napisane, z przyjemnoscie przeczytalem
pozdrawiam
Bardzo ładnie o jesieni, piękne metafory. Pozdrawiam
serdecznie jozalko-:)
Cudowny, piękny wiersz, pod moje serduszko,miło
pozdrawiam
Podoba się jest klimat i to "cóś":))
Bardzo mi się podoba te Twoje „jesiennie” czuć tą
melancholię osnutą sennie;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie też jesiennie i z
uśmiechem:)
podoba mi się i ta zamroczona natura. pozdrawiam
Piękny wiersz . Pozdrawiam ciepło .
mmm - śliczności :)))
- czuć tęsknotę za pięknym, ciepłym latem...
Pozdrówka Jozi!
Jesień kojarzy się ze stanem uśpienia przyrody.
Podczas okresu jesiennego dzień jest krótszy od nocy.
W tym okresie ptaki odlatują do ciepłych krajów, na
drzewach żółkną liście, które następnie opadają....
Tobie się udało zatrzymać w przepięknym wierszu!
gratuluję. Pozdrawiam pięknie:-)