Jesiennie
Już szeleszczą pierwsze liście pod
stopami
szare niebo przecieka jak sito
optymizmem są ubrani grzybiarze
pozostali ubrani raczej licho
w melancholię nostalgię lub zadumę
Zbieram liście z drzew strącone w
bukiety
Takie żółte i czerwone są ładniejsze
Młode były monotonne niestety
Teraz barwne różnorodne i szeleszczą
kolorami na drzewach się mienią
razem z wiatrem tańczą w górze i
szepczą
że za chwilę świat cały przemienią
To brak słońca i chłód sprawia że
nostalgia
lecz gdy słońce rozproszy chmury
to magiczne naturalne słońce
świat przestaje być nagle ponury
a gdy słońce wyjrzeć nie ma ochoty
ciągle plucha i mży i deszczy
człowiek kichać i smarkać zaczyna
to i serce bez sensu tęskni
Komentarze (13)
No cóż,jesień kapryśna pani,
a my tęskniący i zasmarkani...ładnie o tej porze
roku.Pozdrawiam serdecznie.
Piękny klimatyczny wiersz, lekko zakatarzony :)
Jeszcze nam jesień słońcem zaświeci, przegoni
melancholię i rozgrzeje serca :) Pozdrawiam serdecznie
:)
Też mam katar mimo że dopiero teraz czytam Twój
wiersz...Śliczny i taki prawdziwy;)Pozdrawiam... już
od tygodnia zasmarkana.
Przeziebilem sie czytajac wiersz:))
Ale jakie z tej szaroburości potrafią wychodzić
wiersze :)
Taka ta na sza jesień.
Pozdrawiam
Pogoda i pora roku to tylko tło życia.
Życzę pogody w sercu!
:)
Bardzo ładny wiersz.
Ukłony i pozdrowienia dla Pani.
jesień i wiersze o jesieni są niezwykle klimatyczne i
piękne :)
- własnie kicham i prycham - i jesienne wiersze czytam
:)
Jesień też potrafi być urocza Pozdrawiam serdecznie
kochamy kolorową ciepłą jesień, gorzej gdy nadchodzą
szare i dżdżyste dni...
Ostatnia zwrotka rozbrajająco szczera. Podoba mi się
wiersz.
Pozdrawiam
Nie tak chyba bez sensu... Tęskni za kolorami po
prostu, barwami szczęścia :)
Pozdrawiam :*)
☀