jesiennieję
raj ma kolor czerwony miłość kwitnie wiosną (Anna Boryczka)
jesienią przestaję udawać zieleń
zamykam ramiona i ukrywam dłonie
przecież jest zimno - kto by się dziwił?
wreszcie wzrok sprowadzony do ziemi
nie budzi zastrzeżeń innych ostrożnych
tak łatwo poślizgnąć się na mokrych
liściach
marzy mi się listopad - lepki i płaczący
ciężkimi chmurami przylegający do butów
by deszcz wylał się z myśli
i znów nikt nie zauważył
że oczy mam starsze niż dłonie
autor
November Rain
Dodano: 2006-10-30 19:17:43
Ten wiersz przeczytano 768 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Listopadowi marzy się listopad - normalne. Uwielbiam
późną jesień i klimaty jesienne - zapach mokrych
liści, mgły snujęce się nad ranem, zaduszkowe
zadumanie. Twój wiersz oddaje ten klimat i przywołuje
wspomnienia.
witaj
zawsze uważałem że listopad to najgorszy miesiąc, Twój
wiersz mnie zastanowił, może jest coś w tym
listopadzie godnego zastanowienia.
Odnośnie Twojej uwagi na temat nowego regulaminu-
nigdy nie pisałem- głosuj na mnie- okienka z
wiadomościami miały pewną intymność komentarzy.
Teraz poczułem się jakby ktoś za mną stał
i dyktował co mam pisać.
Nie gniewam się na Ciebie, miło że napisałaś co
myślisz.
Jeżeli Cię zdenerwowałem to przepraszam,
nie żyw do mnie urazy.
Pozdrawiam wiosennie i życzę szczerze
powodzenia
krzysztof
Jeden z ciekawszych wierszy jaki czytałam na beju i
choć nie podobają mi się twoje częto ostre słowa
recenzji November Rain, tu chylę przed Tobą czoła za
krótki,acz bogaty wiersz niosący ze sobą dużo
treści...a te oczy starsze od dłoni - tak wiele
mówiące sformuowanie
Jestem pod wrażeniem tego wiersza, wyrazy uznania