jesienność
to dzień nieproszony
cierpki jak słowo
gdy ktoś bliski
chyłkiem mija próg
czas złudny
zysków i strat
marnie liczonych
Kołobrzeg 29.11.2015
autor
maltech
Dodano: 2015-11-29 10:00:09
Ten wiersz przeczytano 1991 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Dni przychodzą bez zaproszeń i za każdy jesteśmy
wdzięczni. Mimo, że "ktoś bliski mija próg" ( ładne
ujęcie),zawsze można komuś wyjść naprzeciw. Miłego
dnia.
ciekawie ujęty temat samotności
Cóż ja mogę powiedzieć słonko, Twój wiersz jak zawsze
refleksją zatrzymuje?
Szkoda, że jesienna samotność doskwiera, kiedy dookoła
są bliscy…
Pozdrawiam Ciebie jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
tak niestety bywa
pozdrawiam:)
samotność we dwoje,,,,pozdrawiam
Gość nawet nieproszony potrafi być miły, więc przyjmij
go z należytym szacunkiem. A tak na marginesie to
uśmiechnij się, jutro będzie nowy dzień, a z nim
słońce i nadzieja. Piękna miniaturka Zygmuncie.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Smutny ..prawdziwy ..
Bardzo prawdziwy:)
Ładnie, subtelnie i zmysłowo o samotności we dwoje i
wygasłym uczuciu.
I cisza może zabić swoim krzykiem… w czterech
ścianach samotności… Jak zwykle mało słów a tak
dobitnie przekazana myśl. Pięknie.
Krótko, a dosadnie! Pozdrawiam!
Smutno w mini.
Pozdrawiam:)
Dziękuję za przeczytanie,pozdrawiam
smutno:(
Bardzo dobry tekst i przekaz
wiersza.
Pozdrawiam:}