jesienny mężczyzno
/poprawiony/
wiatr rozwiewa pragnienia
zabiera ostatnie tchnienie lata
jesień nadchodzi
a może się skrada
rozpłacze się nad dolą i niedolą
każdego nadchodzącego dnia
utonie w porannych mgłach
a może szadź ją otuli jak kochanek
/… jesteś moim jesiennym mężczyzną o cudownych oczach…/ Dodany - 6.10.2019
autor
(OLA)
Dodano: 2019-10-06 21:43:50
Ten wiersz przeczytano 3004 razy
Oddanych głosów: 74
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Ładna melancholia,
miłej niedzieli życzę Pani Oli:)
Piękny, jesienny wiersz z miłością w tle.
Pozdrawiam Olu :)
Śliczny "motyl". Miłość jest cudowna Olu, prawda? Nie
zna granic...Jej barwy zachwycają i to jest piękne.
Unosisz w romantyzm ten najsłodszy, najcieplejszy,
najczulszy. najpiękniejszy...Dziękuję za to
Jesień ma swoje uroki, nawet gdy jest kapryśna...
Promiennego dnia Olu :)
a może wczesnozimowe?
szadź - to piękne późnojesienne słowo
Może wiać, może być szadź...byle u boku te właściwe
oczęta :)
Pozdrawiam Olu :)
Dziękuję Wszystkim za wizytę i komentarze. Życzę miłej
nocy, dobranoc Ola:)
Ech ci jesienni mężczyźni...
jak zawsze pięknie ...
Olu,wiersz piękny niczym marzenie ...odnośnie
Mazur-wierz mi, warto. Serdeczności :)
Po tytule wiedzialem ze nie o mnie ten wiersz, bo ja z
tych narowistych:)))
Pozdrawiam
lato odchodzi jesień się rozgościła... leniwe miesiące
pełne melancholii tuż tuż
Pięknie, chociaż smutno Oleńko.
Jesień nastraja melancholijnie.
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękna jesienna melancholia.
Lubię Twoją poezję :)