Jesienny obraz II
Jak drzewa
cudownie dziś wyglądają
w środku października
a liście oczy pieszczą
niezliczonymi barwami
niejedna kropla rosy
na trawie tęczą się mieni
zamglone słońce przebija się
między chmurami
drzewa przystrojone
jak na gali paradnie
nim obnażone gałęzie
pokryje puch zimowy
jaki park
teraz radosny i kolorowy
choć wszystko potrwa
tak krótko
dopóki to wszystko
nie uleci i nie przepadnie
jak cząstka wszechświata
w galaktycznym
kosmicznym pyle
popatrz na to dzieło
malarki Natury
bo za chwilę
nic z niego nie pozostanie
zanim nie powróci
w czas
następnej jesieni
Komentarze (16)
Ładna ta Twoja jesień.Pozdrawiam.
piękna jesień w twoim wierszu... a u mnie szaro i
ciągle pada:-)
pozdrawiam
Fajnie czytać l takim obrazie, gorzej go widzieć ,
buty ubłocone, znów człowiek nerwowy
Ładnie. Podoba się :)
ale ładnie:)) tak subtelnie i naturalnie:)
Pięknie namalowałeś jesień, zachwycam się i
pozdrawiam-:)
Pięknie Maćku opisujesz cudowna jesień. Pozdrawiam.
jesień czasami piękna kolorowa
płaczliwa jak ta obecnie
nie przepadam za nią przypomina mi upływający czas
ładnie napisane pozdrawiam
Ładnie.Nacieszyłam oczy, a teraz pada i buro.
Trzeba chwytać chwilę póki jeszcze trwa.
Piekny obrazowy jesienny wiersz z nutką melancholii
Pozdrawiam serdecznie Maćku
podoba mi się melancholia:)
ładna, filozoficzno- malarska zduma
Ładna melancholia. Pozdrawiam :)
dzięki klaryso i witaj w piąteczek