JESIENNY PARK
Gaśnie płomień w parkowych różach,
chociaż piękno ich jeszcze wzrusza,
brzoza w bieli, z klonem w czerwieni
smętnie nucą wietrznego bluesa.
Gwar już odszedł, cisza w alejkach,
ławki smutne drzemią czekając,
może spocznie ktoś w życia biegu,
a tu tylko przemknął się zając.
Zanurzony w poszum barwnych liści,
których setki wokół mnie wirują,
uśmiecham się do wiewiórek
- tylko one jeszcze baraszkują.
autor
zdzisław
Dodano: 2011-09-22 07:52:21
Ten wiersz przeczytano 1615 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Zdzichu już nie mogę się doczekać na taki obraz i
spacer parkowymi alejkami, czując pod nogami
szeleszczące barwne liście.
Park jest najpiekniejszy jesienia."usmiecham sie do
wiewiorek":).Piekny,cieply wiersz.Pozdrawiam
serdecznie+++
a tu tylko przemknął zając ... wyczuwam spokój i
melancholię jaką niesie wiersz :)
trochę smutny, ale piękny wiersz, bardzo mi sie
podoba, szczególnie pierwsza zwrotka...pieknie piszesz
o jesieni, pozdrawiam :)
Bardzo ładnie w jesiennym parku.
Pozdrawiam:)
Nastrój budujesz pełen barw ciepłych
i tylko smutek gdzieś w wersach na dnie
wskazuje na to, że ważna sprawy
z ust oraz serca uśmiech Ci kradnie...
Nostalgiczny, piękny wiersz o jesieni, a przecież
jeszcze mamy słoneczne babie lato. Feeria barw
zachwyca oczy, tyle piękna w przyrodzie. Cieszmy się
nim.
Piękny obraz jesieni.
na tak wiewiórki baraszkują teraz intensywnie :-)
ładny, jesienny wiersz :-)
"Gaśnie płomień w parkowych różach,
chociaż piękno ich jeszcze wzrusza, " piękny opis,
wczoraj przysiadłam na ławeczce i dokładnie taki obraz
widziałam. Jesiennie ale cieplutko pozdrawiam +
zostawiam
Pojesienniało już mocno:-)
Zaproponowałbym zmianę na "przemyka zając". Decyzja
jednak autora. Pozdrawiam
Wiersz jak jesienna fotografia.
No cóż, jesiennie i z uśmiechem,
pozdrawiam.