JESIENNY PORANEK I MIŁOŚĆ
Wiersz ten dedykuję mojej kochanej siostrzyczce, Bogusi.
O poranku w niedzielę poszliśmy w aleję
lipową, koło zamku z moim ukochanym.
Słońce popatrzyło na nas łaskawym okiem
i rzuciło delikatnymi smugami
przez konary drzew swoje promienie
na dywan, usłany z kolorowych liści,
na trawy piękne jeszcze, niczym
malachit,
w paseczki o delikatnych odcieniach
zieleni.
Pani Jesień rozłożyła przed naszymi
oczami swój przepiękny płaszcz,
poprzetykany
gorącymi rubinami owoców róży,
miedzianych kasztanów i żołędzi
błyszczących,
przyprószony złotym piaskiem liści
lipowych.
Biegaliśmy po tych cudownych alejach
mój kochany, trzymając się za ręce,
po drodze strącaliśmy perełki rosy,
niczym koraliki nanizane na nitki
cieniutkie babiego lata, zawieszone tu
i ówdzie pośród gałęzi głogów,tarnin.
Śmialiśmy się wesoło, całowali gorąco
w blasku słońca, drzew i kolorowej Pani
Jesieni.
Eurydyka12345
Komentarze (19)
Piękny wiersz.Pozdrawiam
barwna, radosna jesień , dużo w twym obrazie
szczęścia..., podobają mi się słowa i styl wiersza
ciepły, romaantyczny nastrój w wierszu, te pocałunki
wśród kropelek rosy... nitek babiego lata... gałęzi
głogu, tarnin.....można się rozmarzyć...
Doskonały spacer wkoło jesień i miłość pod ręką. Tylko
częściej tak spacerować romantycznie i w wierszach
pozostawiać wrażenia nie do odrzucenia.
Malowniczy obraz jesiennego spaceru wyczarowałaś swym
wierszem. Piękne metafory dodają mu blasku.
i zapewne myslalas aby ten spacer trwal wiecznie ....
ale mnie i chyba nie tylko rozmarzylas swoim wierszem
Złota jesień jest piękna, a jeszcze piękniejsza gdy
jesteś z nim.
Po przeczytaniu odniosłem wrażenie, że byłem tam z
Wami, nawet zapach lipy poczułem.
Taki ciepły i realistyczny!!! :-)
Taki radosny, cieply, pelen milosci wiersz.
Bardzo miły i ciepły wiersz. Pozdrawiam+
zatańczyłaś Eurydyko swój jesienny taniec odmawiając
go niczym kolorowy rózaniec!
piękny obraz jesieni i piękna wasza miłość :-)
pozdrawiam
Piękny wiersz, jak spacer jesienny, który świetnie
zapisałaś , cóż sistra się napewno ucieszy.
tyle jesiennej impresji - obrazów, w których przewija
się miłosna nić... i jakże radosna...