..jesienny sentymentalizm.
gubi mnie zachłanność
i sposób milczenia
a siebie zgubiłam
gdzieś pomiędzy
już dawno usta mi
zardzewiały z
niedostatecznego
użytku.
śladem po moim istnieniu
pozostał jedynie zeszyt
z błahym
sen-TY-mentalizmem
w rogach kartek
przeznaczony
dla-tego
który nie ośmielił się
zajrzeć w strony wnętrza
i pozostał przy
pozornych
liniach bioder.
..znikam na tyle lat z częstotliwością codziennego myślenia o Tobie dla Ciebie..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.