Jeśli nie czujesz się...
Jeśli nie czujesz się samotny...
Lub jeśli taki właśnie się czujesz...
Spójrz na mnie, Skarbie najdroższy...
A wtedy wszystko zrozumiesz...
Że Twój uśmiech- znaczy mój smutek...
A wasz pocałunek- postawy zachwianie...
Trzymanie za rękę- ból znoszę...
A mowa Twa o niej- płakanie...
I wierz mi, tak bardzo jak kocham...
Tak samo Cię nie nawidzę...
Już chyba nawet gdy szlocham,
To mówić się o tym nie wstydzę...
I modlę sie w ciszy czasami...
By koniec był, dla mnie, dla Ciebie...
By ona szła ulicami,
A my kochali się w Niebie...
Więc weź mnie, Kochany, do siebie...
I popatrz w me oczy łez pełne...
Jak krew, co z otwartej rwie rany,
Tak w nich miłość czysta... do Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.