JEST DAREM ...
Po co bronić się przed nią
ona nie jest przekleństwem
chociaż nadeszła nagle
i ogarnęła szaleństwem.
Bo miłość gdy przybywa
potrafi nas zaskoczyć
masz szybsze serca bicie
lęk, przyjąć ją czy skończyć.
Swą mocą wszystko burzy
co dotąd wystarczało
niezaspokojonym głodem
wypełnia duszę i ciało.
To dar, w który Stwórca
wyposażył człowieka
odwzajemniając miłość
przybliżasz się do nieba.
Kiedy się już objawi
na życia firmamencie
wiedz, że ją odrzucając
tracisz co najpiękniejsze.
Komentarze (4)
Zdzisiu - masz perłowe serce - slowa sa zupelnie
zbyteczne
Jeśli nie przeżyło się w życiu miłości... czy to w
ogóle można nazwać życiem?
Bardzo mądry i ładny wiersz.
Pozdrawiam "Kolegę" spod innej filharmonii :)))
Zdzisławie, Ty z pewnością bardzo blisko nieba jesteś.
Pozdrawiam:)
bez miłości puste życie, każdy marzy o niej skrycie...