...jest taki dzień...
…jest taki dzień – jeden raz w
roku
zwierzęta mówić chcą ludzkim głosem
spełnić tradycję – mieć święty
spokój
wolą być wołem, barankiem, osłem
nic przyjemnego udawać człeka;
powiedział baran do brata woła
- człowiek do takich praktyk ucieka
nie mogąc w życiu sobie podołać
raz jest baranem, osłem skądinąd
czasem się zmienia w kogoś innego
czasem to nawet staje się świnią
aby na wierzchu wciąż było jego
życzmy więc sobie – iść taką drogą
by nie mówili że jest z
nas…kawał…
by każdy w życiu był tylko sobą
- kogoś innego już nie udawał…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.