jest taki dzień, tylko jeden,...
Zima.
Poszarzałe niebo zsyła na ziemię tysiące
białych płatków śniegu wirujących wśród
wiatru.
Na podwórku dwóch chłopców lepi bałwana.
Guziki z węgla, kapelusz z wiaderka i nos -
najważniejszy z marchewki.
Kilka metrów dalej jakiś starszy pan z dużą
łopatą odgarnia chodnik z białego puchu.
Witryny sklepowe ozdobione są przepięknymi,
świątecznymi dekoracjami.
A w domu, w domu stoi przystrojona choinka
czekając na święta Bożego Narodzenia.
"Jest taki dzień, tylko jeden raz do
roku..."
ja-chce-śnieg!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.