Jestem
Przyjacielem, kochankiem, kim chcesz Tym będe dla Ciebie w tym wierszu
Gdy wyczerpany kolejnym dniem
Ostatnie kroki zechcesz skierować w stronę
łóżka
Spójrz jeszcze w okno…
I choć byś był przytłoczony światem, czuł
samotność
i niepokój w sercu,
To wiedz, że myślę o Tobie, że gdzieś może
miliony kilometrów
Stąd, za szybą tkwią te same smutne
oczy…
I choć wielu może teraz bawi się i tańczy
ze światem
To ja jestem przy Tobie, w księżyca blasku,
w gwiazd iskierce
W ciemnym kącie ulicy.
Świat nie odwraca się tylko od
Ciebie…
Szepnij tylko dobranoc i UWIERZ, że wiatr
zaniesie pozdrowienie Twojemu
Towarzyszowi niedoli…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.