jestem
Skoro tutaj już jestem
z wrodzonym pesymizmem
i maniakalnym obgryzaniem
paznokci swoich
i twoich
Pod nieposadzonym drzewem
nad niewybudowanym domem
Z nadmiernym zorganizowaniem
zajmę się
naprawą siebie.
Rozbiorę się.
Położę.
wszystko co wystaje- obetnę.
To co wklęsłe tym wypełnię.
Przysypię się ziemią z nasionami
i spełniona, zainspirowana myślami
czekając na trawę
zasnę.
autor
ktotam
Dodano: 2009-02-19 15:36:42
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
fajny wiersz końcówka objaśnia wszystko Dobry jest
Ciekawy pomysł, ja również uważam, że dobre, wydaje
się nieco psychodeliczne, ale jako całość
interesujące, brzmi współcześnie, na tak.
A ja po czesci rozumie a po czesci domylsam sie, nie
majac pewnosci, chociaz to niby znak dobrej poezji.
tutaj wolalabym zeby bylo troszke wiecej
przejrzystosci. Dobrze ze autro wie o co chodzi, ale
czytelnik tez powinien o tym wiedziec.
Mimo wszystko wiersz moze sie podobac.
Wspaniałe. Brak słów. Brawo!
Nic nie rozumiem, ale fajnie się czyta :D