jestem
t.........
zamknąłeś mnie w dłoniach
jak motyla
a on chciał cieszyć
oczy kolorami
fruwać
zaczarowałeś słowem
spojrzeniem gestem
ale dość niepewności
bólu kłamstwa
krzyczę do ciemnych
chmur nad moją głową
niech je wiatr rozgoni
wołam głośno
chcę żyć
kochać
tu jestem...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-11-13 08:02:36
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
tys w wierszu Powiedziała wszystko
wykrzyczana refleksja
pozdrawiam
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Wykrzycz wszystko, to przynosi ulgę.Pozdrawiam
cieplutko.
usłyszałaś siebie , to już połowa sukcesu, pozdrawiam
serdecznie
wołanie o miłość, o prawo do szczęścia... poruszające
Ja też chcę krzyczeć! Ładnie... Uśmiechy 'D
Dobry przekaz, czuć emocje...
Pozdrawiam :)
Witaj:) Świetna metafora!
Warto krzyczeć, jeżeli pomoże przywołaniu w miłości:)
Serdeczności!
Krzyczę tu jestem
a tam nikt nie słyszy
pozdrawiam:)
Smutno.
Jesteś tam samotna i krzyczysz. Pozdrawiam. Miłego
dnia
Widzę w nim wołanie z pazurkami, to pragnące
niezależności smacznej.
Motyli nie można zamykać w dłoniach. Poruszający...
Krzyk tęsknoty z wiersza płynie.
Pozdrawiam.
och, jak dobrze Cię rozumiem...