Jestem...
Jestem mgłą w ziomowy poranek
zachodem słońca pośród szumiących fal...
płatkiem róży pośród wodospadu
krzewów...
cepłym wiosennym deszczem
najmocniejszym podmuchem wiatru
najcieplejszym promieniem słońca
obłokiem na puszystym niebie
wisienką na torcie
uśmiechem na twarzy dziecka
letniim porankiem...
rwącą rzeką...
szczytem góry...
oddechem dziecka...
płaczem zranionionej osoby...
burzą myśli na otwartym oceanie
jestem zwykłym człowiekiem
wśród tysiąca istnień
jestem naprawde...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.