Jestem kobietą!
wbrew pozorom
nie jestem nieudana
na pewno niezwyczajna
i nieprzypadkowa
nie jestem pomyłką ewolucji
wypraszam sobie bycie
tworem z nadliczbowych
kości niejakiego Adama
jestem kobietą
czuję ciałem na wskroś kobiecym
nie ucz mnie
jak mam być
11 I 2011r.
autor
AmaranthGirl
Dodano: 2011-01-12 08:10:34
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Ekspresyjny wyraz oburzenia :)..feminizm kontra
szowinizm :)..Ale przede wszystkim: bądź
człowiekiem..Dobro nie zależy od płci.. M.
ciekawa pretensjonalność ujęta w tym wierszu......i
twierdzisz, że nie powstałaś z kości Adama...?.....a
przytoczę tu przypowieść o powstaniu kobiety : - Pan
Bóg po stworzeniu Adama i Ewy, tak sobie stanął z
boku, zapalił sobie i rzekł; ale mi się udał ten
Adam,,,a ja ,,a ja ? - pyta Ewa.....ty to po
osiągnięciu 35 lat będziesz się musiała
malować.....(jeśli nie jesteś obrażalska, to mogę na
GG przytoczyć jeszcze drastyczniejszą przypowieść)...
Kobiety nie tyle trzeba kochać, a przede wszystkim
podziwiać. Kobieto jesteś piekna i wiersz jest
ładny+!!!!
skoro ma być , niech będzie i zostanie
Hi! Dlatego taka udana, że z kości Adama. Pan Bozia
fantazji pofolgował i kobietę (z męskich części)
zbudował.