jestem kobietą
jestem kobietą
kapryśną dumną oschłą
znam swoją wartość i siłę
nie skrywam ciała pod ciężkim jażmem
ubrań
nie oddam się tobie cała ani teraz ani za
chwilę
jestem kobietą
kapryśną dumną oschłą
znam swoją wartość i siłę
uczucia chowam głęboko pod skórą
nie powiem że kocham że dzięki tobie
żyję
jestem kobietą
kruchą słabą płaczliwą
o tobie tylko myślę
dla ciebie moje serce bije
autor
Demonisia
Dodano: 2011-10-12 01:46:22
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo fajny wiersz...i kto kobietę
zrozumie???Pozdrawiam serdecznie...
bardzo ciekawy, przewrotny wiersz
A ja.. chciałabym być .. "kapryśną, dumną.. oschłą"
lecz nie potrafię..
Ot i obraz prawdziwej kobiety. Dobrze napisany wiersz.
Pozdrawiam :)
Miłość to uczucie nie do ukrycia.Przychodzi chwila,że
nie wytrzymasz, serce choć zaciśnięte popuści łzami
swój ból.Zresztą czy warto ukrywać swą miłość, nie
lepiej cieszyć się nią i ogłosić to światu.Śliczny
wiersz,pozdrawiam.
Kobieta byc to grzech. Kobieta to aniol i szatan,
unosi ku niebu lub straca w piekla otchlanie.
Kobieta kocha gdy chce i nienawidzi gdy musi.
Mezczyzni drzyjcie przed namu kobietami.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
Śliczny....,nie oszukasz miłości,nie wzbraniaj
się,..otwórz serce...:)
Kobieta, nie znaczy tak.:))
Ale może czasem trzeba się otworzyć, to kobiecości, co
przekorna lubi być nie zaszkodzi.
Ciekawy, fajny wiersz.
Pozdrawiam:)