Jestem na dole
Jestem na dole,
Tu być wolę.
Miejsce szkaradne,
Niezbyt ładne.
Lecz niechęć budzi,
Mą do ludzi.
Jestem na dole,
Łez padole.
Miejsce upiorne,
Nie wytworne.
Grozę wciąż snuje,
Taką czuję.
Jestem na dole,
Gzie tkwi boleść.
Miejsce szalone,
Łzą niszczone.
Może się stanie,
Prawd poznanie.
Jestem na dole,
Tu być wolę.
Na nic nie zmienię,
Swe cierpienie.
Miejsce jest sennym,
Dniem bezcennym.
Komentarze (3)
Ładny wiersz.Pozdrawiam.
Często życie nas przytłacza, ale za chmurami przecież
wciąż jest słońce. Cieplutkie.
Pozdrawiam :)
Budowa regularna : 5,4,5,4
Przekaz faktycznie melancholijny,
może być z tego piosenka
o czym sugeruje anafora" Jestem na dole"
i akcentowana forma zaimków: mą, swe