Jestem nienormatywny
Przyszło tłuc mi się po niszach
emocji i w straconych złudzeniach.
Okres groteskowych sekowań przeszedł
ewolucję.
Succubus pije
życie z mojego serca
— słodką depresją.
Zwyrodnienia wynaturzyły się,
a rozwinąwszy czułki, porosły we wzory
— które już nikogo nie zadziwią.
Do głosu dorywały się absurdy
zgrozę, zmieniając w koszmarną wizję
— upadku na kolejne dno ubóstw.
Po własnym grobie
drogą kwiatów ciężkie i bezwonne jest
— noszenie siebie.
Mogą w nagrodę
wziąć mi również pragnienia
— byłbym szczęśliwy.
Łagodny nie kłopocze się.
©, 14.01.2016 r.
Komentarze (16)
Jeżeli dla ciebie sztuka poezji to zaledwie wszystko
to, co się rymuje — to ogromnie wiele tracisz...
Jakoś nie tylko nielogiczne twoje rozważania, ale
napisane, jak gdybyś posługiwał się jakimś
translatorami — zupełnie koślawa polszczyzna!
Pozdrawiam.
Jestem nienormatywny , to tytuł niby wiersza . Ja
jestem nie reformowalny . Zakręcenie treści i w taki
sposób wyrażania to błąd w sztuce . Brak rymów i jakiś
szarpany tekst sprawia o błędnej ocenie . Pozdrawiam
serdecznie .
@ Halina53 / loka: Za czytanie i podzielenie się
swoimi
refleksjami dziękuję serdecznie. Pozdrawiam.
Sekować, to jedyne słowo w całej palecie znaczeń
(tego słowa), którego nie znałam.Dziękuję.Pozdrawiam.
Każdy z nas jakby deoresją dotknięty...jedni potrafią
z nią żyć, inni poddają się temu co jest i
będzie....sekuje...bardzo tu pasuje...
pozdrawiam serdecznie
@kopalido/anno/waldi1/Sławomirze/DoroteK: Dziękuję Wam
za wgląd i zostawione ślady - wszystkim łącznie i
każdemu z osobna... Pozdrawiam.
co za zaskakujący wiersz, każdy wers zatrzymuje na
chwilę, dobre
Ten wiersz sekuje przeciętnego śmiertelnika.
Dziękuję za wskazówkę na końcu komentarza. :)
Pozdrawiam Nieprzeniknioną.
znam osoby z depresją ...to są przeżycia one
doprowadzają je do takiego stanu ... ktoś spija miód w
zamian nic nie daje ... a w ich głowach tańczy wizja
śmierci ...
takie osoby potrzebują dużo miłości ... ciepła i
opieki by przetrwać każdy kolejny dzień ...
nietuzinkowe rozmyślania, ale tak właśnie mają
nienormatywni.
Interesujący.
@ mily: Łagodne to są baranki i kobiety, które z myślą
i pod pretekstem „spójrz na mnie, trzeba uzupełnić
oliwki na półmiskach”, grają stereotypami...
Pozdrawiam.
Chyba rzadko bywam łagodna :)
@ LenoLaut/niezgodna dziękuję Wam za zwrócenie uwagi
na wiersz i podzielenie się swoimi refleksjami.
Pozdrawiam ...
...masz ciekawe przemyślenia; ciężary naszych krzyży,
często niewspółmierne do naszych karków...
spokojnej nocy ci życzę:))