Jestem poetą ?
Jesteś poetą tak powiedziała
Tak powiedziała a czy kłamała ?
Chwyce Pegaza za skrzydła z piór
Pomknę na grzbiecie w obłoki z chmur
W butach co siedem mil przemierzają
Biegnę gdzie gwiazdy gwiazdy spadają
Tysiące kwiatów w tej jednej chwili
Zmieni sie w tęczę złotych motyli
Szybować będę przez mleczną drogę
Gdzie wszystkie myśli ogarnąć mogę
W krainie baśni w bajkowym świecie
W ludzkich marzeniach gdzie tylko
chcecie
Tam dziś zamieszkam tam znajdę drogę
Gdyż jestem poetą i wszystko mogę
Lecz czy nim jestem tak twierdzi ona
A gdzież jest ona ?
Ach wymyślona...
Komentarze (6)
Ale ekstra, też bym tak chciała pisać i marzyć:))
moim zdaniem te "gdyż" pasuje nie wiem o co wam chodzi
ale dziekuje pozdrawiam serdecznie
jesteś poetą...tylko popraw jeden rytm...zlikwiduj
"gdyż", lub "jam jest poetą"-napisz
Wymyślona powiedziała Ci prawie prawdę.Widocznie nie
wierzyłeś, skoro 2 lata w szufladzie chowałeś.Ale
wiesz co?
w trzecim wersie od końca wykasowałabym "Gdyż" to
będzie zachowany rytm.+
Plułem na zywe, o wymyślonej wiersze zmyślałem, dopóki
Rity tu nie spotkałem. Już fantazjować nie potrzebuję,
wystarczy pisać co do Niej czuję.
Tak to często bywa, że prawda nie jest prawdziwa.