Jestem przegranej jasnym przykładem
Jestem przegranej jasnym przykładem,
Chociaż nie mogłem na to pozwolić.
Wziąłem na siebie przykładną zdradę,
A taki przykład wyraźnie boli.
Ona bawiła się moim grzechem,
Śmiała bezgłośnie , dostała czkawki.
Historia jeszcze wracała echem,
Jak przedśmiertnego ostatnie drgawki.
Potem wybuchła bomba spóźniona,
Porozrywała życie na szczątki.
Ból się roznosił po ziemi stronach,
Koniec zapomniał już gdzie początki.
I pożegnałem tak własną dolę,
Zaprzepaszczoną przez czyjąś zdradę.
Na drugą taką już nie pozwolę,
Jestem zrażony własnym przykładem.
Komentarze (6)
sympatyczny wiersz :))
wniosek płynie z tego taki zdrada to nie przysmaki
ale PIĘKNEGO DNIA CIESZ SIĘ SŁOŃCEM..
kiedy zgodziłam się na orzekanie bez winy
byłam ponownie zdradzona z tej przyczyny:)
pozdrawiam:)
Smutny kawałek rzeczywistości.Nie dziwię się
peelowi.Raz wystarczy, żeby złamac komuś życie.Miłego
dnia.
Lepiej przegranej być przykładem,
niż zdradzającym gadem.
Miłego dnia.
Bardzo delikatny wiersz. Lekko się go czyta, mimo iż z
każdego wersu bije stanowczość i twarda prawda.