JESTEM SMUTNY
Jestem smutny…
bo nie ma mojej ukochanej
wyjechała, aż do stolicy
zabierając ze sobą wszystko,
co było miłować mi dane.
Jestem smutny…
bo nie ma Ciebie blisko mnie…
został tylko po Tobie cień…
zapach Twój unosi się dookoła…
tylko pustka po Tobie pozostała.
Jedynie piękny jesienny dzień
przegania moje smutki precz
słoneczko me serduszko rozwesela
i nie pozwala mi rozpaczać,
bo niedługo znów będzie niedziela.
Jestem smutny…
bo chciałbym Cię przytulać
chciałbym się z Tobą kochać
chciałbym Cię wziąć na ręce
i pójść w stronę zachodzącego słońca.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.