JESTEM STYCZNIEM
Styczniową jestem nocą
co chłodem drzwi otwiera,
która nie pyta - po co
a ciepło z serc zabiera...
Lecz twarzy nie zakrywaj,
gdy chcę w nią sypnąć śniegiem
po prostu mnie podziwiaj
jak czas omijam biegiem...
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2013-12-17 12:18:14
Ten wiersz przeczytano 2178 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Prawdziwy zimowy wiersz. Bardzo mi się podoba.
super miniaturka urodzinowa
pozdrawiam
Ładnie i fajny tytuł :)
Świetna, refleksyjna miniaturka.
Myślę, że mimo wszystko masz
ciepłe serduszko.Pozdrawiam serdecznie.
chyba to prawda, że przyświeca nam jakaś urodzeniowa
gwiazda.W każdym miesiącu jest też poetycka i ty ją
odnalazłaś pozdrawiam
Punkt widzenia , z jakiego piszesz jest zaskakujący. I
to mi się podoba.
Ja też jestem styczniowy Koziorożec
/7 a czy szczęśliwa? /
Pozdrawiam.
Jolu ja nie wiedziałem że Ty ciepło z serc zabierasz.
Czy wszystkie styczniowe są takie? Pozdrawiam.
Świetny wiersz:) Pozdrawiam.
Świetny wierszyk.Pozdrawiam.
Ja też styczniowa, przed zimą się chowam:)
No proszę - czyli wróżka i czarodziej - czyli w
styczniu mamy śnieg.
Wielka Niedźwiedzico - dzięki 'D
Po prostu pięknie, pozdrawiam
Ja też przed swoim grudniem nie zakrywam
twarzy.Ładnie,podobało mi się.Pozdrawiam, mimo
wszystko,ciepło.