Jestem tutaj
Mówisz - przepraszam i chcesz
wybaczenia,
twarz roześmiana od ucha do ucha,
to jedno słowo niczego nie zmienia,
gdzie tutaj skrucha?
Nie twoja wina, przestraszyło życie,
miłości, ktoś ci poskąpił w potrzebie,
zbyt szybko wyciągnięty przed tablicę,
zwątpiłeś w siebie.
Życiowych błędów naprawić nie sposób,
od dna się odbij, by rozwijać ducha,
przestań pretensje wciąż zgłaszać do
losu,
a patrz i słuchaj.
Życie w uczuciach mieszka i w rozumie,
trochę wysiłku a znajdziesz swą drogę,
kiedy samotnie poczujesz się w tłumie,
daj znać, pomogę.
Komentarze (49)
:-) :-) :-)
"Zycie w uczuciach mieszka i w rozumie
..
kiedy samotnie poczujesz sie w tłumie"-podoba mi się
Pięknie Karacie i bardzo mądrze:)
samotność w tłumie...tak się właśnie czuję. Pozdrawiam
i życzę miłego dnia.
Ciebie kolego zawsze lubiłem czytać rano... Kiedy
dzień wstaje... Dzisiaj też zaglądam, myślę - może
znajdę jakąś wskazówkę, może coś zastanowi albo
uśmiechnie - Nie pomyliłem się, tylko wiesz, jedyne co
mi przychodzi do głowy teraz, w tym zakręconym
fragmencie życia... przeczytałem raz jeszcze. Obiecuję
się zastosować :) A przynajmniej się postaram. Dzięki
za tekst. Miłego.
KBK
Dobrze, że jesteś i o tym piszesz :)
Bardzo mądry wiersz - jedno lekko wypowiedziane
"przepraszam" nie zmieni ani nie naprawi błędów - żeby
wyjść na prosta trzeba okazać skruchę i pokorę, nie
przerzucać winy na los i na innych, tylko prawdę
odnaleźć w sobie. Tak interpretuję Twój niezwykły
wiersz. Bardzo na tak:)
świetnie pozdrawiam
Życie mą nauką,ja sama sobie zawadą bo życie uczy mnie
tego!!...zaufaj! a zawodzą!.Dobry ,mądry gest z
wiersza płynie:)Miłego Karaciku:)
Piekne, karatowe strofy sofickie :)
Oj karacie, no cudnie.
Twoje wiersze, to balsam dla duszy.
Pozdrawiam:)
Karacie u ciebie zawsze podziwiam i treść i formę, i
sposób zapisu. Pozdrawiam :)
Nie każdy dojrzewa jednakowo szybko i dokładnie...ale
Twoja pomoc obiecana. Ciekawa refleksja - nie każdy
zazna tyle miłości, żeby miłować umiał. :)
Jestem:)
no anielskie