Jestem winny?!
Pękło.
Piekielny ból poczułem.
Łza
Po szorstkim policzku pociekła.
Czym zawiniłem pytam?!
Czy źle żyłem życiem mym?
Niegodnym być życia tego?
Niech i tak będzie.
Nie proszę o drugą szanse.
Sam ją sobie wezmę
Gdy tylko zechcę.
Krwawi.
Wykrwawię się "na śmierć".
Odejdę.
Nie zapłacze
Nawet motyl po mnie.
Nie zagra świerszcz wieczorny
Tak pięknej melodi.
Cisza ukołysze do snu.
Lecz nie pozlepia pękniętego.
autor
D.B. COOPER
Dodano: 2008-07-19 01:29:01
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"Nie proszę o drugą szanse.
Sam ją sobie wezmę
Gdy tylko zechcę."hmm..niezle,niezle..bardzo smutny
wiersz,ma cos w sobie..podoba mi sie.
Co pękło - nic nie poskleja...
podoba sie...pozdr