jestem wstawiona...
upiłam się
patrząc w lusterko
gorzkim smutkiem
kieliszek po kieliszku
cierpkie w smaku przygnębienie
wypiłam zamykając oczy
kieliszek po kieliszku
o czymś miałam pamiętać
już nie wiem o czym
upiłam się
przed środkiem nocy
jutro na ból głowy
szklanka wody sodowej
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2011-01-26 17:00:51
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
szklanka wody sodowej uderzy do głowy, polecam
szklankę zimnej wody :)
Nie jest to dobry sposob na klopoty,bo to zludna
pomoc...mozna sie uzaleznic,co nie daj Boze.
ciekawie i metaforycznie oddajesz częstą huśtawkę
człowieka, od kielicha do wody sodowej...
Jesteś wstawiona..wstawiłaś wiersz :)..Lepszych
dni..ciepłych wieczorów..odrobiny radości.. M.
W ciekawy sposób opisałaś te smutne koleje życia przez
które pewnie przechodzi wielu z nas. Mam tylko
nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień i o wszystkim
się zapomni. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)
na ból głowy polecam czarną kawę z cytryną i bez
cukru, albo praca,taka żeby się wypocić.A na
pragnienie, maślankę, kefirek,albo coś innego kwaśnego
z dużą ilości bakterii. Pozdrawiam@
pięknie się upiłaś.........tak romantycznie....brawo +
temat dosyć ciekawy ale sam wiersz ma sporo słów jak
ja to nazywam o znaczeniu"masło,maślanym" gorzki,
cierpki itp.
czasem można się upić...ze smutku...pozdrawiam
mam nadzieję że wystarczy...ta jedna
szklanka...ciekawe ujęcie tematu
Rozyczko co sie stalo?czym sie tak smucisz?
Usmiechnij sie,nie patrz w lustro,patrz w serce z
poprzedniego wiersza.!!!!Sliczny wiersz.
szklanka wody sodowej.................. oby tylko nie
buzowała :)