Jesteś
Przychodzisz w towarzystwie
wczesnym rankiem na dzień dobry
wodzę za tobą stęsknionym wzrokiem
lampy jeszcze nie pogasły
a ja siadam do internetu
zapewnić cię o swym uczuciu
śniłeś mi się, zbieraliśmy pożółkłe
liście
uplotłeś z nich wianek
włożyłeś na skronie
nazwałeś panią jesień
ty jesteś solidnym dębem
a ja urodziwym cedrem
przychodzisz, tylko dojść nie możesz
autor
Xenia1
Dodano: 2017-08-12 18:25:16
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Baluna miłego wieczoru źyczę. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Oksani miło że wpadłaś do mnie - dziękuję. Pozdrawiam
serdecznie, miłego wieczoru źyczę.
Ziu-ka dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie,
miłego wieczoru źyczę.
Może wreszcie przyjdzie:)
Pozdrawiam:)
Re.Januszku Krzysztofie dziękuję . Pozdrawiam
serdecznie.
Słonecznej niedzieli ...uśmiech ślę...
Ciepły, rozmarzony wiersz.
Marzenia są piękniejsze od realu ale jest przecież
jeszcze nadzieja...
Pozdrawiam Xeniu niedzielnie:-)
To piękny i romantyczny wiersz,
o tęsknocie i dążeniu do ciepła.
Serdecznie pozdrawiam:}
Miło że jeteś z komentarzem. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia życzę.
Dziękuję Irysku & za odwiedziny. Pozdrawiam
serdecznie.
Amorku 1988 dziękuję za wpis. Pozdrawiam serdecznie.
A kuku pewnie w końcu dojdzie. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Waldi1 dziękuję za wpis. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia życzę.
Blondynka8 dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.