Jesteś jak ocean
Mojemu ukochanemu Grzesiowi:*
Jesteś jak ocean...
Nienaruszone lustro wody,
pogodny,
spokojny,
by po chwili stać się
spontanicznym,
dzikim,
nieposkromionym.
Jaka jest Twoja
słodka tajemnica?
Sekret, który tak bardzo mnie fascynuje.
W jednej chwili;
spokój,
cisza,
łagodne fale,
delikatny szum wody.
W następnej sekundzie
Fale wzburzone,
grzmiące,
niebezpieczne niczym tsunami,
nieodgadnione.
Jesteś jak ocean...
Za to Cię kocham,
podziwiam,
szanuję.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.