JESTEŚ JAK WIOSNA
Zbudzony wyszedłem na taras
przywitać się z wiosną od rana
słońce mnie ciepłem objęło
zupełnie jak ty kochana
uwielbiam ten zapach powietrza
patrzeć jak życie się rodzi
śpiew zakochanych ptaków
marzenia moje uwodzi
niebo odbiciem twych oczu
i kasztanowe lśniące włosy
nie mów że płaczesz za mną
to przecież krople rosy
ja wierzę w szczerość słowa
bo gdzieś wewnętrznie to czuję
staram się uchwycić myśli
bo serce nimi kieruje
Komentarze (24)
Najważniejsze jest serce i szczerość.Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję wszystkim miłym paniom za przeczytanie mojego
wiersza za miłe komentarze za odwiedziny.Miłej nocy.
Bardzo ładny wiersz..
Ech! pięknie:)) Pozdrawiam:)
Pięknie, melancholijnie... Pozdrawiam Wojtku :))
Kładę okruch szczęścia na dłoni i z podmuchem wiatru
przesyłam go Tobie. Niech daje ciągle ci radość i
słodycz życia.... więc piękna chwilo trwaj...
Lirycznie witasz wiosnę. Pozdrawiam ciepło :)
Śliczna jest Twoja poezja Wojtku.
Jak jest takie cudowne uczucie to
na pewno powróci, tego Ci serdecznie życzę i
pozdrawiam.
cieplutko, wiosennie Wojtku...cudownie:) Pozdrawiam:)
Ciepło i romantycznie Wojtku, jak zwykle przeczytałam
z przyjemnością:)
pozdrawiam serdecznie:)
Szczerość i liryzm wiersza jest fundamentem całości.
Romantyczne wyznanie przeplecione tęsknotą i jakby
utratą czegoś, co jest ulotne i piękne, szczere i
prawdziwe. Bardzo wzruszający wiersz Wojtuś.
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie:-)
Myślę, że na trzeciej strofce też mógłby się ten
wiersz zakończyć, byłoby tak romantycznie, lirycznie i
tęsknie. Pozdrawiam :)
Szczerość to bardzo ważne. Piękny. Pozdrawiam
Wiosenne przebudzenie i ten taras. Kto by tego nie
lubił. Chociaż z rana jeszcze zimno, to już tuż tuż.
o tak też'uwielbiam ten zapach powietrza
patrzeć jak życie się rodzi' w:)