Jesteś mą boją
Jesteś mą boją
I ostoją
Inni się Ciebie… boją,
Ale ja nie,
Bo Ty… uratowałaś mnie
Przed pójściem na dno.
Rzuciłaś mi na ratunek wiadro
A ja w nie wskoczyłem,
Bo owe wiadro
Okazało się balonem.
Jesteś mą boją
I mam nadzieję,
Że zostaniemy na zawsze razem.
Me życie uratowały
Twe… trzy nieskomplikowane słowa.
Powiedziałaś:
Znajdzie się dla Ciebie…
„Jakaś piękna osoba”.
I dodałaś dalej coś,
Co mnie na powrót zabiło:
„, ale ja nie jestem tą
osobą”.
A przecież Ty… jesteś Miłością
Mego życia
A Ty… jesteś tylko
Nadmorską boją!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.