Jesteś mą wiosną
ty moja wiosno ukochana,
co przyszłaś do mnie kiedyś z rana,
cieplutkim słonkiem świat ogrzała,
miłym spojrzeniem zawołała.
żebym uwierzył w to co piękne,
co niesie serce ukochane,
popatrzył ludziom prosto w oczy,
czekał aż los przyniesie zmianę.
albo nie czekaj nie wiadomo,
pochwyć życie w swoje ręce,
i idź przed siebie krętą drogą,
przyglądaj się pięknej wiosence.
nie bój się ludziom patrzeć prosto w
oczy,
nie bój się prawdy która czasem boli,
życie jest piękne a świat jest uroczy,
każdy jest winien tylko swojej doli.
lecz jeśli kiedyś ktoś ci powie słowa,
co uradują serce twe i duszę,
a będzie to nadziei mowa,
wyszepnąć teraz słowo kocham muszę.
bo uwierzyłem że są jeszcze ludzie,
co są tak szczerzy jak wiosenne słońce,
kochają ludzi i dają nadzieję,
i mają serca dla wszystkich gorące.
Komentarze (9)
Każda kochająca kobieta jest wiosną w życiu mężczyzny.
Bo z nią ani deszcz, ani wiatr w oczy nie przeszkadza.
Fajny wiersz Józefie.
A skoro już mówimy o szczerości, to muszę stwierdzić,
że do wiersza wkradła się jedna nieścisłość językowa.
„Ze bym” piszemy razem.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Cudowny poranek w cudownych słowach...
Pogodnego dnia:)
... Bo wiara w człowieczeństwo nigdy nie powinna nas
opuszczać :-)
Jak wiosna naszych serc :-)
Dobry, mądry wiersz :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
bardzo serdeczny przekaz. Ja też wierzę, że dobrzy
ludzie są jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj.
Podoba sie wiersz i jego refleksyjny bardzo przekaz,
łącznie z Puentą.
Wiosna, w Twoim wierszu jest urocza, jak, miłość.:)
Pogodnego dnia.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pieknue spuentowales wiersz...:)
Kluczowe jest słowo kocham wyszeptane
i świetna puenta, z wielką przyjemnością przeczytałem,
pozdrawiam serdecznie.
Udany wiersz pozdrawiam
Miłość jest jak wiosenne słońce.
("albo nie czkaj"-literówka)