Jesteś moim śmiertelnym marzeniem
Krzyk! Wrzask i rozpacz!
Otwieram się jak skrzypiące drzwi
Witajcie w moim świecie!
Ta chwila złości i smutku
Dreszczem wieku ta tragedia
Jest słodka jak dziewica
Ciekawa jak sen
Tragiczna jak pogrzeb
Pogrzeb mych marzeń
Rekwiem dla nich wznoszę
Ku czci półmroku
Czystego nieba i gwiazd
W tamten czas marzyłem
W mrozie i śniegu
Ciekawsze niż wiosna
Kwiatem jabłoni jesteś
Zawsze kwitniesz
Szlachetna biel!
Słodki Twój uśmiech
Prowokujesz i łamiesz
Znęcasz się gdy odchodzisz
Zabijasz swą niewinnością
Uśmierciłaś mi marzenia
Zmarły razem z odejściem
Dlatego ta czarna pieśń
Ku mej pamięci mroku
I Twej nieskazitelnej czystości…
Jak ogień woda…
Wstyd i osłoda
A szkoda...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.