Jesteśmy światłem
Słońce znów postarzało się o jedną
zmarszczkę,
Świat zorzy polarnej toczy Ziemię,
Po murawie Oceanu Wszechświata.
Narodziny ludzkiej egzystencji,
Promieniują początkiem wszechrzeczy.
Lustrzane odbicia termojądrowych
wybuchów,
Ścierają się na błękitnym globie.
Wróg-wrogiem i wróg-przyjacielem;
Miłość-miłością i miłość-nienawiścią;
Walka-walką i walka-pokojem...
" Ty jesteś Słońcem ja Księżycem,a świecę dzięki Tobie."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.