Jesteśmy tłumem
"Jesteśmy tłumem".
26.10.2016r. środa 12:41:00
Jesteśmy tłumem
I każdy wszystko
TłumMaCzy sobie inaczej,
Czasami przy tym może i MaJaCzy,
Jednak nawet nie pozostajemy sami
Nawet w sprawach BezNadziejnych,
Bo mamy od tego odpowiednich Świętych,
Tylko musimy chcieć Jezusowi UWierZyć
I się Mu przez świętych Wstawiennictwo
PowierZyć.
Coś możemy powierzyć, ale wpierw musimy
uwierzyć.
Bądźmy wierni Chrystusowi
Także w codziennych wyborach
Mimo, że czasem coś może wydawać się
naiwnością
To jednak zawsze przynosi to zwycięstwo.
Można, a nawet należałoby słuchać nauczania
Pana Jezusa
O, czym myślicie teraz,
O czym myślą pozostali,
Nie bądźmy jak Faryzeusze,
Tylko módlmy się,
Nawet tak po swojemu,
Każdy ma prawo myśleć jak chce
I nie krytykujmy się.
Niech nam nie będzie żal straconej nocy,
Ważne, by podjąć właściwą decycję.
Musimy przyznać,
Że o własnych siłach nic nie zrobimy,
Potrzebujemy czyjeś pomocy,
Innych ludzi,
Niektórzy z nas, Ci wierzący
Także potrzebują pomocy Boga
Przez wstawiennictwo świętych.
Jesteśmy tłumem,
A tłum lubi się gromadzić,
Na różnych pikietach, manifestach,
Strajkach i jako zbiegowisko
Podczas różnego typu wypadków
I innych zdarzeń losowych.
Tłum czasem zbiera się by
Nieść chwałę Bogu
Przez modlitwy,
Tańce, śpiewy.
W zależności od kraju i kultury.
Jesteśmy tłumem,
A tłum to herosi,
Czyli Ci, co walczą do końca.
Zauważmy światło
Na ścieżkach nasze życia.
Jesteśmy daleko od celu,
Jednak zanurzeni w pysze,
Która często jest nie łatwa
Do wykrycia,
Ale gdy ją pokonamy
Czeka na nas nagroda na mecie.
Jesteśmy tłumem,
Który ma różne pomysły
A przecież Pan Bóg sam stał się
embrionem
I przyszedł na świat z łona Dziewicy.
Jedni ściskają ogień,
Inni nauczają wiary,
Jednak zawsze
Niezależnie, co kto robi
Przez jego żyły przelewa się krew,
Także ta zapomniana,
Ta męczeńska.
Jesteśmy tłumem,
Którego dotknęła edukacja,
Ta sama,
A jakże inne mamy wykształcenie
I charakteru ukształtowanie.
Coś kogoś porywa,
A innego ze złości rozrywa.
Bez zaskoczenia jest to,
Że uwielbimy skrajności,
A skrajności niosą zło.
Każdy może ogarnąć ciążę,
Bo wiele słychać w środku,
Tam w mamusinym brzuszku,
A tłum,
Tłum niech robi swoje
I nie nakazuje ani Tobie, ani mnie.
Jesteśmy tłumem,
Oby tym o wielkich sercach,
Który nie spiera się o to,
Co wisi w powietrzu,
Ani o oblicze wychodzące z ciemności.
Jeżeli Ewangelia jest kobietą,
To najbardziej wyjątkową,
Bo nie jest Istotą Zmienną.
A wielka to jest różnica
I kamień opada z serce,
Jeżeli ktoś to zrozumie,
Nawet jeżeli w ogóle nie wierzy.
Dziękuję za wczoraj i dziś.
Komentarze (13)
Ciekawa refleksja...
pogodnego dnia Amorku:)
Boję się tłumu. Bywa niebezpieczny.
Pozdrawiam
ja też za Anną :)
Ja za Anną :)
dałeś do myślenia...przed Panem Bogiem nie będzie
tłumu sami będziemy odpowiadać dlaczego...pozdrawiam
Ciekawa refleksja...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Witaj Łukasz,
Nie zawsze ogół ma rację - czasem trzeba, w pojedynkę.
Pozdrawiam i dziękuję, za miłe odwiedzinki:)
To dla marszu czarnych parasoli, ich ten "temat"
bardzo boli". Bardzo ładny wiersz Amorku pozdrawiam
Wczoraj mnie nie było, dzisiaj pozdrawiam:)
Tłum to bestia...
Który nie spiera się o to,
Co wisi w powietrzu,
prawda sama prawda ..
Modlitwa - wyciszenie wśród tłumów
Pięknie napisane pozdrawiam
Dziękuję Amorku za cały bukiet czerwonych róż :) :)
zanim pójdziesz z tłumem- posłuż się rozumem. Dlatego
ja nie lubię tłumu. Pamiętasz jak tłum krzyczał:
"ukrzyżuj go, ukrzyżuj"? W tłumie jest siła ale nie
zawsze ma rację