i jeszcze
zimy zatrzymam chłód
w dłoniach gorących
w zapomnieniu
nocy gdy jeszcze nie świeci słońce
deszczowych kropli garść
nim jeszcze żar
zapowiedzią
wyblakłych kolorów letniej łąki
ciszą sny ukołyszę
nim burza przyjdzie
niepogodą
echem kroków nie wybranej drogi
autor
zuza n
Dodano: 2018-02-25 13:41:23
Ten wiersz przeczytano 1280 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
ładnie poetycko
ser4decznie pozdrawiam
Piękne strofy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy wiersz Zuzanno.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przeczytałem z zainteresowaniem ;-) Pozdrawiam
stosujesz przestawność wyrazów, niekoniecznie to jest
dobre
np. deszczowych kropli garść
jeśli mówimy czy piszemy poprawnie powinno być w
odwrotnej kolejności,
to dotyczy również innych wersów
ale ogólnie treść ok
Ciekawa refleksja, pozdrawiam :)
Jest refleksja, jest :) Pozdrawiam serdecznie +++
pięknie
poetycko, lirycznie, ślicznie :):)
Niby nieuchwytnie, a jednak... Zatrzymałaś. Pozdrawiam
:)
Daj Ci Boże Zuzanko, żebyś zawsze miała w rękach to,
czego właśnie brakuje: W upalne lato trochę chłodu,
podczas suszy parę kropel deszczu, a podczas kłótni -
wspomnienie dobrych chwil. W ten sposób i sama
będziesz szczęśliwsza, i innym dasz dużo szczęścia.
Zatrzymałaś na chwilę, poezja, kłaniam się.
lirycznie, bardzo - pozdrawiam :)
Bardzo fajny wiersz. Zatrzymuje.
Chce się go czytać kilkakrotnie.
Pozdrawiam. Spokojnej nocy :))
Są takie chwile, czułością zwane, które chcemy na
dłużej zatrzymać choćby w dłoni...Tobie się to
udało...
pozdrawiam serdecznie