Jeszcze będę żałować tej decyzji
Choć przyjacielem byłaś
me zaufanie zabiłaś.
Przyjaźń podle wykorzystałaś
z przyzwoleń sfawolnie korzystałaś.
Zraniłaś mę duszę
zawlec cię muszę.
Zawlec przed sąd mej duszy.
Uczucia targane jak we burzy.
Teraz rzeczy się dowiaduję wrogu mój
Pożegnam spokój mój.
Rozmowa rzecz ważna
porozmawiać trzeba.
Szansę z nieba dostaniesz
Wykorzystaj ją godnie
bo mojego zaufania już nie skradniesz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.