jeszcze jesteś
siedzę bezsilna
trzymając palce
na ciepłej dłoni
Mamo
chronię Twoją twarz,
przed wiatrem
z nim uchodzi życie
wczoraj
zamknęłam drzwi
nie wpuściłam śmierci
do środka
schowałam łzy
w chusteczkę.
ucałowałam
szary policzek
/liczę oddechy
uchodzi życie../
trzymam..
jeszcze
ciepłą dłoń.
tak boję się
chłodu
autor
GarbatyAniołek91
Dodano: 2009-11-04 00:01:05
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Zawsze gdy czytam takie wiersze ogromnie się
wzruszam... pięnie napisane, ehh... brak słów.
Bezsilność,strach to wszystko jest w Twoim wierszu...
Wzruszjący wiersz.Bezradne oczekiwanie jest okropne,
nawet nasze uczucia zmieniają się jak w
kalejdoskopie.Jestem również w tej sytuacji.
tekst dotyka bardzo intymnych i trudnych spraw. ważne,
że mówi wprost (nieważne czy w sposób wysublimowany
czy nieporadny) o tabu spotkania ze śmiercią
najbliższych, ale także nas samych. unikając dawnej
naturalności rytuałów przejścia, nie znikniemy
śmierci, wzmocnimy ból, poszarpiemy jeszcze bardziej
kres człowieczej wędrówki. dziękuję i pozdrawiam
dziwny dreszcz mnie przeszedł ... trzymaj się skarbie
dasz radę ... pozdrawiam
Aniołku przytulam, bądź silna ....
wiele milosci jest w tym wierszu ,wraz z cieplem dloni
zachowaj wspomnienia.
Bezsilność najbardziej boli. Trzymaj, nie puszczaj,
trzymaj do końca.+
Ostatnie chwile, walka ze śmiercią, nadzieja. Czasami
jednak to za mało. Pozdrawiam.
trudne chwile ale dobrze będzie gdy ciepło drugiej
osoby jest Wiersz bardzo mnie wzruszył + Pozdrawiam
serdecznie
Tematyka wiersza bardzo podobna do mojej choć jak się
czyta wiersze kogoś innego to jakoś tak bardziej mnie
nachodzi smutek wielki plus i w ogóle :D trzymaj się
ciepło …