...jeszcze kawałek
chciałam cię w dłonie wziąć jak ptaszka
przytulić, ukołysać troszki
...mogłam jedynie ucałować
chłód twego czoła był taki gorzki
jeszcze z mą myślą i białym światłem
już na spotkanie idziesz z Bogiem
jeszcze kawałek cie odprowadzę
dalej...niestety iść nie mogę
dzisiaj nad ranem odeszła moja Mama
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.