***(Jeszcze mała chwila)
Jeszcze mała chwila, rzeki puszczą lody,
podmuch ciepła zmieni koloryt
modrzewiom,
spod zbutwiałej ściółki mrugnie zieleń
łodyg,
bladawe poranki różem się rozpienią.
Jeszcze mała chwila i już z dachu sople
zamienione w strumyk spije naga ziemia,
miłością zagwiżdże kos pod moim oknem,
zimowe nostalgie będą nie na temat.
Cóż, że szare niebo, wiatr gawrony liczy
-
niezadługo marzec* kończy zimny
spektakl.
Wiosną w twoich oczach chcę się dziś
zachwycić
i z takim pejzażem choćby iść do piekła...
*w pierwszej wersji był luty; aura dokonała korekty.;)
Komentarze (70)
Super, jeszcze do ciebie wrócę, teraz... idę lepić
pierogi:)))
wiosna w twoim wierszu na nią bardzo czekam:)
Cieszę się, że Tobie tu "idzie". Pozdrawiam
Wszyscy na tą wiosenkę czekamy. Wiosna gdzieś skręciła
boczkiem sobie poszŁa
pewnie z dziećmi się bawiła
do nas już nie doszła
:):):)
beorn -
staram się uważnie czytać każde krytyczne zdanie pod
adresem moich wierszy, rozważyć i dać autorski
komentarz jako odpowiedź. Zdarza się, że ktoś może nie
zrozumieć metafor; to kwestia wyobraźni, podejścia do
wiązanego słowa i prawdopodobnie gustu.
Dziękuję za Twoją wypowiedź ;)
..nawet do piekła:)))))))))Piękny liryczny wiersz:)
Gatogris, mam podobne zdanie co do użytej przeze mnie
anafory. Dzięki za poparcie:)
Oxyvio -
Wiesz, jak bardzo sobie cenię Twoją opinię; ucieszyłaś
mnie:)
Dziękuję i życzę miłego weekendu:)
Madison, Misiaala - dziękuję za czytanie i miłe
komentarze.
Pozdrawiam :)
*pomyliłam
zloteprzeboje_mojeperelki -
przepraszam za niecne posądzenie Ciebie o pochwałę
moich rymów. Komentarz pisałam rano przed pracą i
pomyliła się co do osoby.
Twoje posądzenia mnie o celowe wprowadzanie w błąd
czytelnika są, elegancko rzecz ujmując, tak
absurdalne, że pozostawiam bez komentarza. Poniżej
pewnego poziomu dyskusji nie schodzę.
Życzę dobrego samopoczucia:)
Jak zwykle piękny wiersz, melodyjny, klasyczny liryk z
wyrazem uczuć na końcu.
zgrabnie napisany wiersz
gatagoris!, proszę odpowiedz mi czy umiesz liczyć??,
Irka! sorry nic nie pisałam o rymach, a jedynie,
/wiatr gawrony liczy/że bardzo mi się podoba ta
metafora, dziwię się, że z taką premedytacją używasz
zwrotów mało logicznych, moja kochana celowo
wprowadzasz w błąd czytelnika, odpowiedź - co do
kolorytu modrzewi -, ale ja w dalszym ciągu mam
wątpliwości i jestem przekonana, że słuszne,