Jeszcze nie ;
Zapachem grzybów i ryb
z przyleśnej rzeki mnie przyciągnąłeś
haczykiem swojej wędki
wraz z nurtem płynęłam
wśród tej zieleni
i błękitności
będąc lekką jak piórko
to tylko złudzenie
rana otwarta została z czasów kiedy
tonęłam jak kamień widząc w odbiciu tafli
twoją uśmiechniętą twarz
autor
AngSta96
Dodano: 2019-03-22 19:51:16
Ten wiersz przeczytano 854 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam :)
Może jeszcze nie, ale Miłość zdecydowanie tak.
Ja rozumiem wiersz tak:
Peel skrzywdził kiedyś kobietę, a jej dusza wciąż nie
może sobie z tym poradzić.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam. :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Poruszający...
Serdecznie pozdrawiam
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Ciekawie ujęta miłość.
Pozdrawiam.
Marek
Jak "jeszcze nie" (teraz), to nalezy poczekac, az sie
rana zablizni...
Nie ma co sie spieszy, do kogos kto bardzo zranil.
Przesylam pozdrowienia:)
Zapachem grzybów i ryb
z przyleśnej rzeki mnie przyciągnąłeś
haczykiem swojej wędki
wraz z nurtem płynęłam