Jeszcze nie babka...żona dziadka
Zamykam oczy widzę
podwójną tęczę w niebie
przejęta jestem bardzo
dobrze że mam tu ciebie
stoisz przy mnie bliziutko
cierpliwie czekasz obok
spójrz z góry do nas spływa
błękitny mały obłok
przynosi szczęście w darze
piękne spełnienie marzeń
wiesz co on dla nas znaczy
skąd ten jasny obłoczek
to dobry szczęścia zwiastun
nasz pierworodny wnuczek
wtulam się w twoje ramiona
spokojna i spełniona
jeszcze tylko dni parę
niecierpliwości chwilka
maleństwo będzie z nami
powiększy się rodzinka
a ty będziesz mógł mówić
że super jestem babka
chociaż ja tylko będę
żoną fajnego dziadka.
Dla Olafka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.