jeszcze nie odhibernowany
myślę że ucięta drzemka
mogłaby być dłuższa
śni się zwykły tasiemiec
wyhodowany na kosmitę
wie że każda podróż
poza znaki zapytania
jest jak ta
za słupy heraklesa
kiedy domaga się gwiazdki z nieba
takiej z samego krańca wszechświata
budzę się z krzykiem
autor
nitjer
Dodano: 2006-12-03 20:52:11
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.